poniedziałek, 23 marca 2015

Modernizacja PC

Po kilku latach użytkowania sprzętu nadszedł czas pożegnania z kilkoma podzespołami. Coraz wyższe wymagania stawiane przez producentów gier zmusiły mnie do tego radykalnego kroku. Sama zmiana karty graficznej nie przyniosła zadowalających efektów, zwłaszcza, że coraz więcej tytułów korzysta z czterordzeniowych procesorów, dlatego zaczerpnąłem opinii na kilku forach internetowych szukając zestawu do 1000 zł (procesor, ram, płyta główna) i zakupiłem poniższe podzespoły:

Procesor: Intel Core i5-4460
Płyta główna: Asrock H81M
Pamięć: Crucial Ballistix Tactical 8GB DRR3 (1600 Mhz)


Niestety nie zmieściłem się w zakładanym budżecie ale wolałem dołożyć trochę pieniędzy do czterordzeniowego procesora niż za jakiś czas wymienić dwurdzeniowy (i3-4160).
Poniżej przedstawiam porównanie starych podzespołów z nowymi:

PROCESOR

NAZWA
AMD Athlon II X2 270
Intel Core i5-4460
Typ gniazda
AM3
 1150
Proces technologiczny [nm]
45
 22
Liczba rdzeni
2
 4
Taktowanie rdzenia
Tryb turbo
3,4 GHz
brak
 3,2 GHz
 3,4 GHz
Pamięć cache L1
2 x 64 KB
 4 x 32 KB (Dane)
 4 x 32 KB (Instrukcje)
Pamięć cache L2
2 x 1024 KB
 4 x 256 KB
Pamięć cache L3
Brak
 6 MB
TPD
65
 84
Karta graficzna
brak
 HD Graphics 4600

PAMIEĆ

NAZWA
Kingston
Crucial Ballistix Tactical
Typ
DDR2
 DDR3
Ilość modułów
4
 1
Pojemność
2 GB
 8 GB
Chłodzenie
brak
 Heat Spreader
Częstotliwość pracy
800 MHz
 1600 MHz
Opóźnienie
5 CL
 8 CL


Płyt głównych nie będę porównywał, bo nie ma to większego sensu (swoją drogą to jest mój pierwszy zestaw na platformie Intela). Jestem bardzo zadowolony z zakupu. Wszystkie podzespoły bardzo dobrze ze sobą współgrają. Przesiadka z AMD na Intel zmusiła mnie do ponownego instalowania systemu, ale byłem na to przygotowany. Pomimo, że zestaw sam w sobie nie należy do najdroższych, ale wszystko stanowi monolit, który radzi sobie doskonale ze wszystkimi grami. Ponadto modernizacja pozwala w pełni wykorzystać możliwości ShadowPlay. Karta graficzna w zestawieniu z procesorem opartym na architekturze Haswell w trybie boost automatycznie podkręca taktowanie rdzenia do 1202 MHz (podane na stronie producenta 1137 MHz). Polecam ten procesor jak i resztę podzespołów. Warto dołożyć trochę pieniędzy i zainwestować w platformę, którą można modernizować i która spełni oczekiwania nawet najbardziej wymagających graczy. W przyszłości wystarczy, żę wymienię kartę graficzną na jeszcze mocniejszą, dokupię drugą kość pamięci i będę miał jeszcze wydajniejszy zestaw. Jeszcze raz serdecznie polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz