czwartek, 27 marca 2014

Free to Play: The Movie - recenzja


 

Właśnie znalazłem chwilę i obejrzałem dokument poświęcony grze Dota 2. Z tego właśnie powodu, zgodnie z obietnicą zabieram się za pisanie recenzji. Postaram się Wam jak najdokładniej przybliżyć fabułę, przedstawić moje wrażenia starając się przy tym zachować jak najwięcej obiektywizmu. Zachęcam do lektury.


Dokument zrobił na mnie naprawdę ogromne wrażenie. Nie było momentu, który by mnie znudził. Z każdą minutą chciałem oglądać go dalej i dalej. I nie chodzi tutaj o to, że lubię grę Dota 2. Film mimo, że często nawiązuje do gry, do strategii (mamy ukazane niektóre najciekawsze momenty z rozegranych pojedynków), nie jest skierowany wyłącznie do fanów. Osoby nie mające styczności z tym tytułem nie powinny być zawiedzione po jego obejrzeniu. Pomimo wielu zalet film posiada jedną dużą - przedstawiony turniej (The International) odbył się w 2011!!! Jednakże całokształt filmu sprawia, że z łatwością można przymknąć na to oko. Nie to jest tutaj najważniejsze. Celem produkcji Valve jest ukazanie Doty 2 jako gry mającej duże znaczenie w rozwój e-sportu. W końcu nie zawsze istnieje możliwość walczenia o milion dolarów. 


http://bi.gazeta.pl/im/76/e2/ee/z15655542Q.jpg 


Przejdźmy teraz może do wątku związanego z trójką graczy: Benedict "HyHy" Lima z Singapuru, Clinton "Fear" Loomis z Oregonu w USA i Danylo "Dendi" Ishutin ze Lwowa. W zasadzie są to osoby, które poza wspólną pasją do gry nie łączy nic innego. Każdy pochodzi z innego kraju, posiada inną kulturę, a co się z tym wiąże, całkiem różne było nastawienie rodziny czy też ich znajomych. Poznajemy drogę oraz przeciwności losu na jakie natrafiali w swojej karierze e-sportowej oraz dowiadujemy się bardzo ciekawych i osobistych faktów z ich życia. Niekiedy mogą one wzruszyć a innym razem rozśmieszyć. Jednakże celem każdego z nich jest wygrana w największym turnieju w dziejach. Jednemu z nich się uda... Komu? 


http://www.incgamers.com/wp-content/uploads/2014/02/dota2.jpg

Muszę przyznać, że film nakręcony jest z rozmachem. Przedstawiony został w taki sposób, że widz ogląda go z zapartym tchem, zwłaszcza osoba nie znająca wyniku końcowego. Dokument jest na tyle wciągający, że często przeżywamy wraz z bohaterami ich sukcesy bądź porażki. Ponadto jest to opowieść o tym co trzeba poświęcić aby móc liczyć się na arenie e-sportowej. W pewnym sensie zachęciłbym do obejrzenia tego filmu rodziców posiadających dzieci "uzależnione" od gier komputerowych. Może tym sposobem zrozumieją, że na graniu naprawdę można zarabiać. Tylko czy warto poświęcić szkołę, karierę dla gier? Każdy musi sam sobie odpowiedzieć na to pytanie. Osobiście uważam, że jeśli ma się potencjał to warto spróbować. Jednakże nikogo do tego nie namawiam, bo prawdopodobnie sam bym nie zaryzykował. Zachęcam Was do oglądania. Naprawdę nie pożałujecie. Jestem pewien, że wielu fanów gry po obejrzeniu dokumentu wesprze producentów oraz bohaterów historii poprzez kupno specjalnego pakietu do gry. Środki uzyskane w ten sposób zasilą konta wyżej wymienionych osób.

Film można obejrzeć na youtube czy też poprzez aplikacje steam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz