środa, 5 lutego 2014

GTA V



W weekend, dzień przed wyjazdem na warsztaty kulinarne wraz z dziewczyną odwiedziliśmy jej siostrę mieszkającą w Poznaniu. Tak się złożyło, że jej facet miał popołudniową zmianę, co w pełni wykorzystałem odpalając PS3 i uruchomiając GTA V. Kobiety jak to kobiety były zajęte szykowaniem się przed podróżą, więc były w swoim żywiole, a ja miałem czas dla siebie. Piwko. wygodny fotel, GTA V na PS3, czego chcieć więcej :D

Co pierwsze rzuciło mi się w oczy to trudne kierowanie postaciami (tak, po raz pierwszy w serii mamy do czynienia z trójką bohaterów a nie jednym) czy też autami dostępnymi w grze. Przyzwyczajony do myszki i klawiatury początkowo miałem ogromne problemy z przywyknięciem do sterowania wyłącznie padem. Jednakże wraz z upływem czasu coraz lepiej wychodziło mi prowadzenie pojazdu czy też strzelanie. Niestety nie spędziłem z grą wystarczająco dużo godzin by móc w pełni się nią nacieszyć i poznać jej ogromne możliwości. Na pewno grafika, odwzorowanie postaci oraz pojazdów jest na bardzo wysokim poziomie. Natomiast ludzie nie uczestniczący w głównym wątku fabularnym nie zachowują się już tak naturalnie jak w poprzedniej części. Ma to swoje odbicie w momencie ich rozjeżdżania czy też swobodnego spaceru po mieście. Prawdopodobnie spowodowane jest to możliwościami konsol (wielkość świata i inne bajery doprowadziły do uproszczenia przez wydawców tego atrybutu). Na pewno bardzo ciekawym rozwiązaniem jest możliwość rozkładaniu dachu w samochodach oraz ich tuningowania. Z przykrością muszę stwierdzić, że tylko tyle udało mi się zauważyć w czasie grania w Grand Theft Auto V. Domyślam się, że to tylko wierzchołek góry lodowej tego co można doświadczyć podczas obcowania z tym tytułem. 

Wiem, że gra miała swoją premierę kilka miesięcy temu i moja krótka recenzja, a właściwie moje początkowe odczucia nie wniosą wiele nowego do Waszego życia, ale postanowiłem się nimi z wami podzielić, zwłaszcza, że nie posiadam konsoli i póki co nic nie wskazuje, że zostanę jej posiadaczem. Po tym wszystkim czego doświadczyłem podczas kilkugodzinnej rozgrywki z niecierpliwością czekam na wersję pecetową :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz